Chińscy chrześcijanie aktywnie włączają się w akcję pomocy dla ofiar trzęsienia ziemi, które nawiedziło prowincję Syczuan.
Katolicy i protestanci dostarczają potrzebującym wodę, żywność, lekarstwa oraz namioty i koce. Dzięki chrześcijańskim wolontariuszom pierwsza pomoc dotarła na miejsce zaledwie w kilka godzin po tragedii. W poszukiwaniach ofiar pomagają m.in. siostry zakonne i kapłani przybyli z prowincji Hebei. Natomiast katolicy i anglikanie z Hongkongu rozpoczęli zbiórkę funduszy na odbudowę domów i zniszczonych świątyń. Także niedzielną kolektę w kościołach Szanghaju przeznaczono na pomoc dla ofiar trzęsienia ziemi. Według najnowszych danych, przedstawionych przez rzecznika chińskiego rządu, w wyniku tragedii zginęło ponad 34 tys. ludzi. Wcześniej przedstawiciel władz prowincji Syczuan, gdzie znajdowało się epicentrum trzęsienia, oznajmił, że tylko w tej jednej prowincji nie ma informacji o 70 tys. ludzi. 19 maja w Chinach rozpoczęła się trzydniowa żałoba narodowa, upamiętniająca ofiary trzęsienia ziemi.
"Będziemy wyjaśniali tę sprawię, nie pozwolimy, by została ona zamieciona pod dywan" - mówią.
Skrajnie lewicowa partia Francja Nieujarzmiona (LFI) jest "zagrożeniem dla narodu" - uważa.
Zjednoczenie Narodowe wraz z sojusznikami uzyskało 33,2 proc. głosów
Mszy św. w kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej będzie przewodniczyć abp Adrian Galbas.
Pozostawienie nakrętek przy butelkach jest "najbardziej ekologicznym rozwiązaniem" ?
Przeciętne gospodarstwo domowe zapłaci za prąd miesięcznie około 30 zł więcej.
Badanie opublikowała telewizja BFMTV w niedzielę, po pierwszej turze wyborów.