Rola maronitów w społeczeństwie libańskim oraz wizja niezależnego, suwerennego i żyjącego w pokoju Libanu to główne tematy poruszone 21 maja podczas spotkania kard. Nasrallaha Pierre'a Sfeira z prezydentem George'em W. Bushem.
Obydwaj z zadowoleniem przyjęli porozumienie rządu z szyicką opozycją z 21 maja w sprawie wyboru prezydenta. Jest to ich zdaniem krok we właściwym kierunku. Prezydent Stanów Zjednoczonych podkreślił swoje poparcie dla Libanu oraz dla rezolucji ONZ w sprawie przywrócenia w tym kraju pokoju i bezpieczeństwa. Duchowy przywódca libańskich maronitów od 4 maja zabiega w różnych krajach świata o poparcie dla swej ojczyzny.
Witało ich jako wyzwolicieli ok. 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów.
Trump powiedział w sobotę, że "powinniśmy po prostu oczyścić" palestyńską enklawę.