Po raz pierwszy w ponadszesnastoletniej historii diecezji legnickiej święcenia prezbiteratu nie odbyły się w legnickiej katedrze, ale w diecezjalnym sanktuarium maryjnym w Krzeszowie koło Kamiennej Góry - napisał Nasz Dziennik.
Sakrament ten przyjęli w sobotę diakoni: Sławomir Dębowiak z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Lubawce oraz Marcin Kaluta ze wspólnoty pw. św. Józefa Robotnika w Wałbrzychu. Organizując ceremonię święceń kapłańskich właśnie w Krzeszowie, ks. bp Stefan Cichy postanowił uczcić w ten sposób także jedenastą rocznicę koronacji koronami papieskimi znajdującego się w tej świątyni obrazu Matki Bożej Łaskawej oraz dziesięciolecie nadania jej godności bazyliki mniejszej. Ordynariusz legnicki przewodniczył Mszy św. koncelebrowanej przez kilkudziesięciu kapłanów diecezjalnych i zakonnych, wśród których był m.in. pochodzący z okolic Krzeszowa biskup pomocniczy diecezji Santa Cruz z Boliwii ks. bp Stanisław Dowlaszewicz OFMConv. W homilii ks. bp Stefan Cichy podkreślił, że nie tylko obchodzone w Wielki Czwartek ustanowienie sakramentów kapłaństwa i Eucharystii, ale także i dzień święceń prezbiteratu jest dobrą okazją do podjęcia refleksji nad tajemnicą kapłaństwa i nad jego znaczeniem w Kościele katolickim. - Wszyscy na mocy chrztu świętego uczestniczymy w kapłaństwie Jezusa Chrystusa. Wszyscy mamy tzw. wspólne kapłaństwo, a neoprezbiterzy mają reprezentować Jezusa Chrystusa, głowę Kościoła i Dobrego Pasterza - zauważył ordynariusz legnicki. Mówiąc o zadaniach stojących przed prezbiterami, ksiądz biskup podkreślił, iż powinni oni codziennie wyśpiewywać Panu Bogu hymn wdzięczności za to, że ich wybrał, że mogą być Jego sługami. Wszyscy kapłani muszą być ludźmi modlitwy, z której ma się rodzić apostolski czyn, ma się rodzić dobro. Muszą też stale podążać za dobrem, być zawsze życzliwymi w miłości braterskiej, nie opuszczać się w gorliwości. - Bądźmy zawsze płomiennego ducha. Pełnijmy radośnie służbę Panu Bogu. W ucisku bądźmy cierpliwi, a w modlitwie wytrwali - apelował ksiądz biskup. Kończąc uroczystość, ks. bp Stefan Cichy podkreślił, że fakt, iż w tym roku liczba nowo wyświęconych kapłanów jest najmniejsza w historii diecezji legnickiej i całej metropolii wrocławskiej, powinien być wezwaniem do nieustannej modlitwy o nowe powołania do stanu duchownego. Dotychczas mury legnickiego seminarium duchownego opuściło 188 jego absolwentów.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.