Wietnamscy katolicy mają nadzieję na wizytę papieża

Ponad 10 tys. osób zebrało się wokół katedry, w której miejscowy biskup Pierre Nguyen Van Nhon powitał członków delegacji z ks. prał. Pietro Parolinem na czele. „Chociaż nasza diecezja jest niewielka, mamy nadzieję, że Ojciec Święty będzie mógł tu przybyć i znaleźć się wśród nas” – powiedział hierarcha, który jest jednocześnie przewodniczącym Konferencji Biskupiej Wietnamu. Modlitwie, przemówieniom i oklaskom towarzyszyła muzyka ludowa tego regionu. Da Lat znajduje się na Płaskowyżu, ponad 330 km na północ od Miasta Ho Szi Mina (d. Sajgonu). Prowincja, której Da Lat jest głównym ośrodkiem, liczy ponad 1,2 mln mieszkańców, w tym co najmniej 300 tys. katolików. Na terenie diecezji mieszkają różne mniejszości etniczne, wśród których największe to K’Ho i Churu. "Módlmy się wspólnie o współpracę i jedność” – zaapelował, w odpowiedzi na gorące powitanie, przewodniczący delegacji watykańskiej. W kazaniu podczas Mszy św. odprawionej 11 czerwca w miejscowej katedrze zwrócił on uwagę, że „tak jak misjonarze, którzy niosą wiarę ludziom, musimy mieć wielką wiarę”. „Pomagamy innym i okazując nasze człowieczeństwo, świadczymy o miłości Jezusa do nas” – mówił dalej podsekretarz ds. stosunków z państwami w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej. Zapewnił, że członkowie delegacji poinformują Ojca Świętego o duchowych i religijnych działaniach Wietnamczyków. „Rozumie on te sprawy i chciał, abyśmy tu przyjechali” – podkreślił prałat. „Jesteśmy szczęśliwi z powodu tej wizyty” – powiedzieli włoskiej agencji misyjnej AsiaNews po Mszy św. miejscowi parafianie. Wyrazili nadzieję, że niebawem Stolica Apostolska będzie mogła nawiązać stosunki dyplomatyczne z ich krajem „i w ten sposób zdobędziemy więcej wolności religijnej”. Według parafian, Kościół katolicki wniósł swój wkład do dobrobytu kraju i także na szczeblu lokalnym pomaga ludziom, współpracując z innymi religiami, instytucjami rządowymi i organizacjami społecznymi. „Uważamy, że współdziałając ze Stolicą Apostolską będziemy mogli jeszcze bardziej przyczyniać się do rozwoju kraju” – powiedzieli rozmówcy włoskiej agencji. Tymczasem w Hanoi środowiska katolickie wyrażają zaniepokojenie z powodu braku owoców dotychczasowych spotkań delegacji watykańskiej z władzami, zwłaszcza gdy chodzi o odzyskanie przez Kościół kompleksu dawnej nuncjatury. W wyniku pokojowych manifestacji wiernych sprzed kilku miesięcy rząd zobowiązał się nieformalnie do zwrócenia zespołu budynków i ogrodu Kościołowi. Jednakże w odpowiedzi na pytanie ks. prał. Parolina o stopień zaawansowania sprawy, przewodniczący Komitetu Ludowego stolicy Nguyen The Thao pochwalił jedynie wspólnotę katolicką za jej „wkład do wspólnej sprawy postępu i rozwoju pokojowego i równego społeczeństwa”. Uchylił się natomiast od podania jakichkolwiek konkretnych danych w tej sprawie.