Kościół ma nadzieję, że podpisane 21 lipca w Zimbabwe porozumienie ramowe o podjęciu negocjacji w sprawie podziału władzy położy kres przemocy i zapewni temu krajowi demokrację. Mówił o tym w wypowiedzi dla amerykańskiej agencji CNS sekretarz generalny episkopatu, ks. Frederick Chiromba.
Zgodnie z zawartą w Harare umową w ciągu dwóch tygodni administracja Roberta Mugabe i dwa odłamy opozycji mają uzgodnić utworzenie rządu jedności narodowej i możliwość przeprowadzenia nowych wyborów. Pomimo ostrożnych nadziei Kościół zdaje sobie sprawę, że wielu mieszkańców Zimbabwe jest nastawionych sceptycznie i obawia się wyeliminowania opozycji. Ks. Chiromba ufa, iż wspólnota międzynarodowa wywrze wypływ na reżim Mugabe, aby rozmowy prowadzone były uczciwie, z uszanowaniem woli wszystkich mieszkańców jego ojczyzny.
Przyjmuje się, że kamienica powstała w 1524 roku. W rzeczywistości jest starsza i są na to dowody.
"Niech Bruksela żre robaki, my wolimy schabowego i ziemniaki."