Watykan zabronił wykładania znanemu argentyńskiemu księdzu Arielowi Alvarezowi Valdesowi. Pracujący na Uniwersytecie Katolickim w Santiago de Estero teolog zanegował bowiem istnienie Adama i Ewy - donosi Rzeczpospolita.
Ojciec Valdes jest bardzo popularny w krajach hiszpańskojęzycznych. Pisze książki i artykuły, często pojawia się w mediach. Od kilkunastu lat jego działalność jest jednak bardzo uważnie śledzona przez Watykan. W jego wystąpieniach pojawiały się bowiem rozmaite, sprzeczne z katolickimi dogmatami, stwierdzenia. Miarka się przebrała, gdy ojciec Valdes napisał, że nie wierzy w istnienie pierwszych ludzi Adama i Ewy. Nałożony na niego zakaz publicznych wystąpień podpisał osobiście watykański sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone. – Tak radykalna kara na pewno nie spotkałaby go za samą negację istnienia Adama i Ewy – powiedział „Rz” ksiądz Waldemar Chrostowski. – Każdy, kto wypowiada się w imieniu Kościoła, musi wyrażać poglądy Kościoła. Niestety, często jest tak, że zbyt długo toleruje się osoby, które opowiadają rozmaite niestworzone historie. Tego typu decyzje zapadają zbyt późno – dodał.
Stowarzyszenia rodzinne we Francji nie zgadzają się na nowy program edukacji seksualnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.