Rzymska prokuratura chce postawić przed sądem aktorkę, satyryczkę i reżyserkę Sabinę Guzzanti za obrazę Benedykta XVI - donosi Gazeta Wyborcza.
W lipcu na wiecu opozycji Guzzanti mówiła, że "za 20 lat Ratzinger będzie tam, gdzie być powinien, czyli w piekle, dręczony przez diabły-pedałów". Według dziennika "La Repubblica" zarzut dotyczy obrazy głowy państwa, dlatego prokuratura czeka na aprobatę ministra sprawiedliwości. Guzzanti broni część opozycji, a znany komik Beppe Grillo, który na tym samym wiecu krytykował prezydenta Giorgio Napolitano, powiedział, że "to następny krok do delegalizacji satyry".
Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów - zwraca uwagę organizacja.
8-letni Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała.