Piłkarze Legii doznali piątej porażki w fazie grupowej Ligi Europejskiej. W czwartek przegrali w Warszawie z Lazio Rzym 0:2. Włoski klub zapewnił sobie awans do 1/16 finału. W grupie J tej sztuki dokonał też Trabzonspor, który wygrał z Apollonem Limassol 4:2.
Mistrz Polski to jedyny z 48 zespołów, który nie zdobył ani punktu, ani gola. Legia wcześniej uległa po 0:1 Lazio i Apollonowi oraz dwukrotnie 0:2 Trabzonsporowi. Ostatni mecz zespół trenera Jana Urbana rozegra 12 grudnia na Cyprze.
W czwartkowym zwycięstwie Trabzonsporu udziału nie miał Adrian Mierzejewski. Polski pomocnik całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych. Jego los podzielili bramkarze - Przemysław Tytoń (PSV Eindhoven) i Grzegorz Sandomierski (Dinamo Zagrzeb). Ich zespoły doznały wyjazdowych porażek, odpowiednio z Łudogorcem Razgrad 0:2 i Czernomorcem Odessa 1:2.
Cały mecz w barwach norweskiego Tromsoe rozegrał natomiast Jarosław Fojut. W 90. minucie przegranego spotkania z Tottenhamem Hotspur 0:2 został ukarany żółtą kartką.
W 75. minucie na boisku pojawił się Ludovic Obraniak (Bordeaux). Chwilę później jego zespół stracił jednak bramkę i uległ na własnym stadionie Eintrachtowi Frankfurt 0:1. Tym samym francuska drużyna nie ma już szans na wyjście z grupy F.
W czwartek dziesięć drużyn zapewniło sobie awans: Lazio, Trabzonspor, Sevilla, Betis, Genk, AZ Alkmaar, PAOK Saloniki, Anży Machaczkała, Olympique Lyon i Eintracht.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.