Na świecie żyje ponad 33 mln ludzi zarażonych wirusem HIV, z czego 2,5 mln stanowią dzieci. - donosi Radio Watykańskie - W Polsce co roku wykrywa się ponad 700 zakażeń. Wczoraj po raz 20. obchodzony jest Światowy Dzień Walki z AIDS.
W tym roku przebiega on pod hasłem: „Prowadzić, czynić odpowiedzialnymi, działać” i ma na celu uwrażliwić na problematykę AIDS ludzi w jakiejkolwiek mierze odpowiedzialnych za poszczególne społeczności: polityków, lekarzy, księży, zwierzchników religijnych, wodzów plemiennych i, co najważniejsze, rodziców. Elizabeth Mataka, specjalna wysłanniczka ONZ do spraw AIDS w Afryce, podkreśla, że choć w dziedzinie walki z AIDS zrobiono wiele, to jednak ostateczna batalia nie została jeszcze wygrana. Prawdą jest, że w ciągu ostatnich 20 lat liczba zarażonych wzrosła trzykrotnie, równocześnie jednak dzięki lekom antyretrowirusowym zmalała liczba zgonów z powodu AIDS. Niestety wciąż za mało ludzi ma swobodny dostęp do odpowiednich leków. Prawie 70 proc. zarażonych żyje w Afryce subsaharyjskiej. Krajem najbardziej dotkniętym AIDS jest RPA. Choroba ta stanowi też główny powód śmierci Afrykańczyków. Problemem jest jednak nie tylko sama choroba, ale i jej skutki dla społeczeństwa. Jedynie w 2007 roku w wyniku zarażenia HIV zmarło 330 tys. dzieci. W tym samym czasie tylko na terenie Afryki subsaharyjskiej ponad 12 mln dzieci zostało sierotami na skutek śmierci obojga rodziców z powodu AIDS.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.