Watykan opowiada się za budową nowych meczetów we Włoszech pod warunkiem, że państwo będzie kontrolować, czy rzeczywiście prowadzona jest w nich działalność religijna i czy nie służą innym celom. Takie stanowisko zajął przewodniczący Papieskiej Rady Kultury arcybiskup Gianfranco Ravasi - donosi Rzeczpospolita.
To reakcja na propozycję Ligi Północnej (partii należącej do koalicji rządzącej), by we Włoszech wstrzymać budowę nowych meczetów. Ugrupowanie to proponuje moratorium, które umożliwiłoby powstawanie nowych świątyń muzułmańskich tylko tam, gdzie zgodzą się na nie w referendum mieszkańcy - pisze Rzeczpospolita. "Chcemy uniknąć tego, by pod przykrywką kultu chował się terroryzm" - stwierdził Roberto Cota, jeden z polityków tej partii. "Miejsce kultu jako takie jest zawsze źródłem jedności i dialogu" - skomentował toczącą się we włoskiej prasie polemikę abp Ravasi - "Problem rodzi się wtedy, kiedy miejsce kultu nabiera cech innych niż jego tożsamość". "W takim przypadku społeczeństwo obywatelskie ma prawo interweniować i kontrolować".
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni