Przez ubiegły miesiąc francuskie media poświęcały wiele miejsca roli kobiet w Kościele katolickim. Powodem tego zainteresowania była wypowiedź kard. André Vingt-Trois na antenie katolickiego Radia Notre-Dame.
6 listopada arcybiskup Paryża, zapytany o rolę kobiet w liturgii, odpowiedział: „Najtrudniej jest znaleźć kobietę przygotowaną do tej roli. Nie chodzi o to, żeby nosić spódnicę, ale żeby mieć coś w głowie”. Niefortunny żart arcybiskupa Paryża spowodował żywe reakcje ze strony zarówno katolików, jak i osób niezwiązanych z Kościołem. Reakcje te stają się zrozumiałe wobec faktu, że liczba osób świeckich – głównie kobiet – zaangażowanych w pracę duszpasterską Kościoła katolickiego we Francji, szacowana jest na ponad 150 tys. Są to osoby posiadające zazwyczaj tzw. misję kanoniczną oraz niezbędną formację teologiczną. Powierzane są im funkcje administracyjne, nauka religii, przygotowanie dorosłych i dzieci do sakramentów, działalność kulturalna i charytatywna, duszpasterstwo chorych, a coraz częściej także przygotowanie liturgii oraz prowadzenie grup biblijnych i modlitewnych. Kilka dni temu grupa o nazwie „Komitet spódnicy” złożyła przed trybunałem kościelnym w Paryżu wezwanie do przeprosin skierowane do kard. Vingt-Trois. Spór o spódnicę zakończył się wieczorem 6 grudnia, kiedy kardynał, ponownie na antenie Radia Notre-Dame, przeprosił za niezręczną wypowiedź, podkreślając, że miał na myśli coś przeciwnego: „Chciałem powiedzieć, że misja chrześcijan w Kościele nie zależy od płci, ale od zdolności osobistych”.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.