Grupa robocza o takiej nazwie powstała w Europarlamencie w 60. rocznicę uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka - donosi Nasz Dziennik.
Inicjatorem założenia grupy jest irlandzki poseł do Parlamentu Europejskiego Gay Mitchell. Grupa powstała, by - jak czytamy w statucie Zespołu - "poprzez odwoływanie się do ludzkich praw jako nierozerwalnych z jego istnieniem, a nie poprzez ustawowe nadanie, promować ważne podstawy ludzkiej godności". Według członków Zespołu wymierne efekty w kwestii obrony życia ludzkiego mogą przynieść jedynie działania grupowe i spójne. - Cele Grupy Roboczej są bardzo podstawowe. Chcemy przypominać, że ludzkie prawa, o których Parlament Europejski tak często lubi mówić, biorą się nie z faktu spisania tej lub innej karty, lecz z faktu urodzenia się człowiekiem, na obraz i podobieństwo Boga. Takie zapisy znajdują się w misji Grupy - wyjaśnia Konrad Szymański, europoseł.
"Sejm przypomina ich jako żywe postaci reprezentujące wolną Polskę".
Kraj pogrążony jest w kryzysie humanitarnym o oszałamiających rozmiarach.
Chiny pokazują w ten sposób, że Afryka jest dla nich ważnym partnerem.