W Barcelonie nieznany osobnik napadł na miejscową synagogę i zranił jednego z jej pracowników - donosi Radio Watykańskie. To już drugi w bieżącym roku atak na miejsca żydowskie w tym mieście.
Sprawca, ubrany po wojskowemu, zniszczył kijem bejsbolowym gabloty z plakatami i napisami identyfikującymi synagogę. Dotkliwie pobił także jednego z pracowników, który starał się go powstrzymywać. Sprawca napadu, który prawdopodobnie należy do Społecznego Ruchu Republikańskiego (MSR), został zatrzymany przez policję. To już drugi atak w 2009 r. na miejsca żydowskie w Barcelonie. 8 stycznia celem napadu stał się Ośrodek Studiów Judaistycznych Habad Lubavitz. Katalońskie środowisko żydowskie uważa, że tego rodzaju incydenty rozpoczęły się po antyizraelskiej manifestacji w Barcelonie, w której udział wziął radny ds. wewnętrznych w rządzie Katalonii, komunista Joan Saura. Synagoga Szlomo ben Adereta w Barcelonie jest jedną z najstarszych w Europie. Swoją nazwę bierze od nazwiska średniowiecznego rabina Raszby, znanego talmudysty oraz znawcy halachy – zbioru przepisów kultowo-liturgicznych i regulujących różne aspekty życia codziennego Żydów. Szlomo ben Aderet był rabinem barcelońskiej synagogi przez 50 lat.
Prezydent po rozmowie z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Petem Hegsethem.
Minister Kosiniak-Kamysz: Sojusz polsko-amerykański nigdy nie był tak silny jak teraz.
Trzeba zakończyć tę wojnę - mówił też o sytuacji na Ukrainie.
Trump: Rosja od dawna mówiła, że nie pozwoli na Ukrainę w NATO, ja chcę tylko zakończenia wojny.
Armia Krajowa była najlepiej zorganizowanym podziemnym wojskiem w okupowanej Europie.
Burundyjczycy nie pozwolą się mordować, jak mieszkańcy Republiki Demokratycznej Konga.