Arcybiskup Caracas, kard. Jorge Urosa, stanowczo potępił akty przemocy na tle ideologicznym, które nie oszczędzają placówek dyplomatycznych ani miejsc kultu - donosi Radio Watykańskie.
W stolicy Wenezueli kolejny raz doszło do zamachów na instytucje publiczne. Chodzi o granat rzucony w kierunku siedziby jednej z partii opozycyjnych oraz o podpalenie drzwi kościoła w dzielnicy Chacao. W obu przypadkach policji „nie udało się” ująć ani zidentyfikować sprawców. Podejrzewa się jednak, że za atakami może stać prorządowe ugrupowanie lewackie La Piedrita, które przyznało się m.in. do niedawnego zamachu na nuncjaturę w Caracas. „Wzywam do zaprzestania aktów przemocy, czy to na tle politycznym, czy religijnym, które terroryzują kraj” – oświadczył kard. Urosa.
Kraj ma ponad 170 mln mieszkańców, z których 90 proc. wyznaje islam. Katolików jest tam 300 tys.
Indie włączyły się w spór między Mauritiusem a W. Brytanią o przynależność wysp Chagos
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.