Profetycznym gestem nazwał kard. Tarcisio Bertone apel Jana Pawła II z Wagadugu z 1980 r. w sprawie pomocy krajom Sahelu dotkniętym klęską suszy. Papieskie wezwanie było pierwszym krokiem do utworzenia przed 25 laty specjalnej watykańskiej fundacji działającej na rzecz edukacji, rozwoju oraz walki z pustynnieniem krajów Afryki Północnej.
Czytamy o tym w przesłaniu kardynała sekretarza stanu wystosowanym z okazji jubileuszu w imieniu Ojca Świętego. Działalność Fundacji Jana Pawła II na rzecz Sahelu obejmuje obszar Burkina Faso, Czadu, Gambii, Gwinei Bissau, Mali, Mauretanii, Nigru, Senegalu i Zielonego Przylądka. W sumie w ubiegłym roku prowadzono na tym terenie 208 projektów o wartości ponad 2 mln dolarów. 15 lutego w stolicy Burkina Faso, Wagadugu, kończy się jubileuszowa sesja fundacji. Uroczystościom przewodniczy kard. Roger Etchegaray, który, kierując przed 25 laty Papieską Radą „Cor Unum”, był jednym z założycieli tej charytatywnej instytucji. Benedykt XVI wyraża wdzięczność wszystkim, którzy przyczyniają się do pomocy krajom Afryki Północnej za pośrednictwem Fundacji Jana Pawła II na rzecz Sahelu, zwłaszcza ofiarodawcom z Niemiec i Włoch. Kard. Bertone przypomina, że los Afryki i tamtejszego Kościoła leży Papieżowi mocno na sercu. Wyrazem tego jest jego najbliższa podróż zagraniczna do Kamerunu i Angoli oraz zwołanie na jesień zgromadzenia specjalnego Synodu Biskupów poświęconego temu kontynentowi.
Tak wynika z sondażu SW Research wykonanego na zlecenie "Wprost".
Przedstawienia odbywały się kilka razy w tygodniu, w późnych godzinach wieczornych.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.