Natychmiastowe zaprzestanie przemocy, rozpoczęcie odbudowy, dialog między poszczególnymi wspólnotami, postęp w rozwiązywaniu wszystkich konfliktów Bliskiego Wschodu a także udział wszystkich podmiotów regionalnych i globalnych konferencji pokojowej "Genewa 2" są warunkami wstępnymi trwałego pokoju w Syrii - stwierdzili uczestnicy watykańskiej konferencji pokojowej w sprawie Syrii.
Odbyła się ona 13 stycznia pod hasłem „Syria: czy można pozostać obojętnym?” i została zorganizowana przez Papieską Akademię Nauk na osobiste życzenie papieża Franciszka. Watykańska konferencja odbyła się tuż przed zaplanowaną na 22 stycznia w Genewie międzynarodową konferencją pokojową w sprawie Syrii. Wzięli w niej udział politycy i eksperci, by omówić możliwości wprowadzenia zawieszenia broni w wojnie domowej w tym kraju.
Wśród prelegentów był laureat Pokojowej Nagrody Nobla z 2005 roku Mohammed El-Baradei, jeden z czołowych egipskich polityków opozycji, dziekan Wydzialu Nauk Społecznych i Ekonomicznych Instytutu Katolickiego w Paryżu, Libańczyk Joseph Maïla, były szef hiszpańskiej dyplomacji, Miguel Ángel Moratinos Cuyaubé, prezes Francuskiego Instytutu Relacji Międzynarodowych, Thierry de Montbrial, prof. Jeffrey D. Sachs z Columbia University, będący jednocześnie specjalnym doradcą sekretarza generalnego ONZ ds. Milenijnych Celów Rozwoju, rosyjski dyplomata i historyk Piotr Stegnij, były ambasador Federacji Rosyjskiej w Kuwejcie, Turcji i Izraelu oraz dyrektor Centrum Rosyjsko-Polskiego Dialogu i Porozumienia, sekretarz generalny organizacji Religie dla Pokoju, William Vendley, prezes Powszechnej Federacji Pokoju, Thomas Walsh oraz przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego, kard. Jean-Louis Tauran.
Ich obradom odbywającym się przy drzwiach zamkniętych przysłuchiwali się m.in. ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej, Piotr Nowina-Konopka oraz przedstawiciele Patriarchatu Moskiewskiego.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.