Powołanie Komisji „Pamięć i Troska" jest najlepszym wyjściem z trudnej sytuacji, jaka powstała po coraz bardziej emocjonalnych wypowiedziach ks. Tadeusza Zalewskiego.
Z pewnością jego publiczny apel o wyjaśnienie roli, jaką w przeszłości odgrywali duchowni mający kontakt z organami bezpieczeństwa PRL, przyczynił się do podjęcia decyzji o powołaniu komisji. Ta sytuacja była także wyzwaniem dla metropolity krakowskiego abpa Stanisława Dziwisz. Decyzja o powołaniu komisji musiała bowiem zapaść za jego aprobatą. Umożliwia obiektywne zbadanie trudnego problemu, a zarazem nie stwarza wrażenia, że w tej sprawie podejmowane są działania doraźne. Trzeba pamiętać, że także duchowieństwo w swych opiniach na ten temat było podzielone. Wielu księży, zwłaszcza młodszych, wspierało apel ks. Zalewskiego. Ludzie z większym bagażem doświadczeń z czasów PRL ostrzegali przed pochopnymi krokami. Korzyści z pracy Komisji Historycznej są wielorakie. Oprócz tego, że wyjaśnieni sytuację duchownych pomawianych o współpracę z bezpieką, znacznie także poszerzy naszą wiedzę o tamtym okresie. Kościół nie musi się bać takiej konfrontacji. W czasach PRL duchownych pracujących z wielką gorliwością, czasem wręcz dających świadectwo heroiczne, z pewnością było znacznie więcej aniżeli tych, którzy w jakimś okresie zawiedli. Komentarz z Gościa Niedzielnego nr 8/2006
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.