Jaki skutek odnoszą apele Kościoła o trzeźwość w sierpniu?
Zwracając się do tej grupy, być może należałoby w sierpniowych apelach akcentować, że chodzi tu bardziej o trzeźwość, a nie o całkowitą abstynencję. Choć z drugiej strony każda, religijnie motywowana, wspaniałomyślna rezygnacja ze szklanki piwa, zwłaszcza, gdy dokucza sierpniowy upał, ma wymiar ofiarny: wynagradza za grzechy pijaństwa, pomaga tym, którzy mają problemy z piciem i szerzy kulturę trzeźwości. Trudno przecenić wartość takiego gestu w naszych realiach, kiedy wzrasta ilość spożywanego alkoholu, a uzależnionymi stają się nawet nastoletni jego konsumenci. Ksiądz Zbigniew Guzy, diecezjalny duszpasterz trzeźwości, zapewnia, że nie brak diecezjan, którzy ochotnie podejmują taką abstynencką ofiarę: – W sierpniu, Wielkim Poście, przez długie lata czy nawet całe życie. I niekoniecznie czynią odpowiednie adnotacje w trzeźwościowych księgach. Znaczenie religii w zmaganiu się z alkoholem dostrzegają również instytucje świeckie. Dominika Kroczek z nowosądeckiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zauważa, że w sierpniu zawsze zgłasza się do nich więcej ludzi z prośbą o pomoc. A Jolanta Markowska-Rzeźnik, koordynator Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Mielcu, podkreśla, że wiara w Bożą pomoc jest niesłychanie ważna, zwłaszcza w podtrzymywaniu postawy abstynenckiej. Kto ratuje jedno życie Myślał, że jest mocny. Że co to taki sierpień, jeden miesiąc bez picia. Padł po dwóch tygodniach. Ale był to upadek błogosławiony. – Janek, nagle, z całą wyrazistością uświadomił sobie, że jest już blisko alkoholowego zniewolenia, że stąpa po krawędzi życiowej katastrofy – opowiada ks. Guzy. – Zgłosił się do naszego duszpasterstwa. I to uratowało jego, a pośrednio też jego rodzinę: żonę i trójkę dzieci. Gdyby nie ten sierpniowy apel, stoczyłby się pewnie w alkoholizm. Do tej pory mogłoby go już wcale nie być… Mądrość Talmudu powiada, że „kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat”. Jeśliby więc sierpniowe wołanie Kościoła o trzeźwość miało ocalić choćby tylko jedno życie, to nie sposób milczeć.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał ich "wariatami" i dodał, że nie pozwoli, by nadal "dzielili Amerykę".
W swojej katechezie papież skoncentrował się na scenie pojmania Jezusa.
2,1 mld. ludzi wciąż nie ma dostępu do bezpiecznej wody pitnej.
Sytuację nauczycieli religii pogarsza fakt, że MEN dał im za mało czasu na przekwalifikowanie się.