W Dżubie zakończyło się trwające 10 dni nadzwyczajne posiedzenie Konferencji Biskupów Katolickich Sudanu i Sudanu Południowego. Końcowe przesłanie pod hasłem „Budujemy nasz naród na nowym Przymierzu” biskupi skierowali do mieszkańców obu krajów i wszystkich ludzi dobrej woli.
„Kiedy wybuchł kryzys, ludzie spontanicznie skierowali się ku modlitwie. Byliśmy zszokowani wydarzeniami, które od grudnia 2013 r. wstrząsnęły naszym nowym krajem. Byliśmy także świadkami bratobójczych walk, które nigdy nie powinny mieć miejsca. Nie możemy jednak milczeć w obliczu tego, czego byliśmy świadkami. Przemawiamy w imieniu wysiedlonych i pozbawionych środków do życia, w imieniu milczących ofiar z obu naszych krajów” – czytamy w dokumencie.
W przesłaniu biskupów wymieniono przyczyny konfliktu, jak napięcia między rządzącymi partiami czy korupcja, i przedstawiono historyczny kontekst krwawych wydarzeń ostatnich tygodni. Droga ku przyszłości nowego kraju została przedstawiona w najważniejszych obszarach, jak przede wszystkim prawda i przebaczenie, dalej negocjacje, które włączą szersze grono obywateli, następnie demokratyczne zarządzanie instytucjami oraz odpowiedzialne informowanie społeczeństwa o tym, co dzieje się w kraju, a także reforma sił zbrojnych, które nigdy nie powinny być wmieszane w politykę wewnętrzną. Jako jeden z najważniejszych kierunków rozwoju kraju została wymieniona edukacja.
W końcowej części dokumentu biskupi wezwali wiernych do modlitwy i postu w intencji pokoju i przebaczenie, a rządzących do złączenia się we wspólnych wysiłkach.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.