Kto nie uznaje autorytetu większego niż człowiek, nie zatrzyma się na żadnej granicy.
Gdy onegdaj Andrzej Krauze narysował faceta wskazującego kozie biorących „ślub” mężczyzn i mówiącego „Jeszcze tylko ci dwaj panowie wezmą ślub i zaraz potem my”, wybuchła taka histeria, jakby PiS miał wrócić do władzy. Właściwie nie wiadomo o co, bo czy „małżeństwo” dwóch osobników tej samej płci to coś mniej absurdalnego niż „małżeństwo” z kozą? Albo coś mniej wstrętnego?
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |