– Mamo, nie puszczaj mojej ręki! - powiedziała Chiara Luce. – Nie martw się, puszczę ją wtedy, gdy poczuję, że wzięła ją Maryja.
Na początek małe love story: Włochy, walentynki sprzed ponad 20 lat. Występują: Chiara – córka, ma 18 lat i niebawem umrze, Maria Teresa – jej mama, Ruggero – tata. Młodzieży w Tychach opowiada o tym Maria Teresa Badano.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?