Majdan cały czas stabilny, choć pogoda coraz słabsza. Kropi deszcz, zimno. Jakby mniej ludzi. Przed chwilą ogłoszono rozejm - donosi z Kijowa nasz fotoreporter, Jakub Szymczuk
Choć i tak wszyscy się boją, że obóz dziś późną nocą albo bardzo wczesnym rankiem obóz zostanie ostatecznie zaatakowany. Tak się mówi. Na to wygląda i to czuć w powietrzu. Tak samo jak w powietrzu sporadycznie latają gumowe kule ze strony Berkutu. Przypominają w ten sposób o sobie.
Jednak najbardziej szokujących było dwóch funkcjonariuszy skradających się z koktajlem młotowa do ludzi. W europejskim państwie, władza przyzwala na używanie tego typu broni przez służby państwowe wobec cywili!
Tego inaczej nie można nazwać jak barbarzyństwem. Na szczęście zostali w porę wypatrzeni i nie osiągnęli odpowiedniego dystansu. W ich stronę poleciał bruk, wystrzeliły proce, nie udało im się dorzucić płonącą butelką.
Nie wiele brakowało a mogło by dojść do tragedii. Po drugiej strony barykady stał ściśnięty tłum.
Czytaj też: Rozejm, szturmu na Majdan nie będzie.
Jakub Szymczuk /GN
Jakub Szymczuk /GN
Jakub Szymczuk /GN
Jakub Szymczuk /GN
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni