Reżyser Janusz Majewski i krytyk literacki Włodzimierz Kowalewski napiszą scenariusz filmu o arcyksiężnej Marii Krystynie. Odwiedzili jej ukochane miasto - Żywiec - na zaproszenie pasjonatów historii polskich Habsburgów.
- Gdyby się udało, byłaby to ogromna promocja Żywca i Żywiecczyzny. Droga jeszcze bardzo daleka, ale postawiliśmy pierwsze kroki - mówi Krzysztof Błecha, osobisty lekarz śp. Arcyksiężnej Marii Krystyny, zmarłej 2 października 2012 roku ostatniej Habsburżanki mieszkającej w Żywcu
Żywczanie darzyli ją wielkim szacunkiem i sympatią, nazywając swoją "ukochaną księżniczką".
Doktor Krzysztof Błecha, razem z Adamem Traczem, żywieckim historykiem, napisali dwie książki o żywieckich Habsburgach: "Księżna" oraz "Ostatni Król Polski - Karol Stefan Habsburg".
- Wiedzieliśmy, że życiorys naszej Arcyksiężnej to świetny temat dla filmu fabularnego. Zastanawialiśmy się, kto mógłby go podjąć - mówi dr Błecha.
Kilka lat temu do doktora Błechy zadzwonił twórca, który zaproponował koncepcję scenariusza filmowego na podstawie książki "Księżna". Myśl nie doczekała się jednak realizacji.
- To było jeszcze za życia naszej Arcyksiężnej - mówi dr K. Błecha. - Przestawiłem jej pomysł i ramową obsadę. Planowano, by główną rolę zagrała pani Anna Czartoryska. Mówię o tym Arcyksiężnej i próbuję coś więcej o pani Czartoryskiej powiedzieć. A Księżna na to: "Ale ja wiem o kogo chodzi". To ja: A skąd? - Z tabloidów! - odpowiedziała mi Księżna.
- Wszystkim się interesowała, była otwarta dla wszystkich i ufam, że nie miałaby nic przeciwko takiemu filmowi - opowiada dr Błecha.
Urszula Rogólska /GN
Na podstawie tych dwóch książek powstaje scenariusz filmu fabularnego o Marii Krystynie Habsburg
Jak mówi osobisty lekarz arcyksiężnej, zależało mu, by twórcą filmu był ktoś, kto czuje klimat - miejsca, czasów, dziejów żywieckich Habsburgów.
- Janusz Majewskim, reżyser takich słynnych filmów jak "CK Dezerterzy", Złoto dezerterów" czy "Królowa Bona", jest lwowiakiem, człowiekiem, który wyrósł z tej historii CK monarchii. Drugą zainteresowaną osobą jest Włodzimierz Kowalewski - mówi dr Błecha.
Wczoraj obaj twórcy odwiedzili Żywiec - zwiedzili Stary i Nowy Zamek, park Habsburgów, byli w założonym przez Habsburgów browarze.
- Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, do września powstanie scenariusz filmu fabularnego i czterech odcinków serialu - mówi dr Błecha. - To daleka droga. A potem jeszcze trudniejsza praca: starania o sponsorów, o dofinansowanie z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
Obu twórców po żywieckim zabytku fachowo oprowadzał Adam Tracz, wybitny znawca dziejów Habsburgów. Filmowcy spotkali się także z Antonim Szlagorem burmistrzem Żywca i Andrzejem Zielińskim - żywieckim starostą.
- Trzymajmy kciuki, aby ten film powstał, byłoby to wielkie wydarzenie dla całej społeczności Żywiecczyzny. Z pewnością byłaby to także wielka promocja naszego miasta - mówi Tomasz Terteka, rzecznik prasowy urzędu miasta w Żywcu.
Maria Krystyna Altenburg urodziła się 8 grudnia 1923 r. w Żywcu, jako Maria Krystyna Immaculata Elżbieta Renata Alicja Gabriela Habsburg-Lotaryńska - córka arcyksięcia Karola Olbrachta Habsburga i Alicji Ankarcrony.
Po II wojnie światowej razem z rodziną została zmuszona przez władze komunistyczne do wyjazdu z Polski. Mieszkała w Szwecji i w Szwajcarii. Nigdy nie wyrzekła się polskości. Była bezpaństwowcem.
W 1993 roku odzyskała polski paszport i wróciła na stałe do Polski. Zamieszkała w apartamencie Nowego Zamku w Żywcu.
Zmarła 2 października 2012 r. Została pochowana 11 października w rodzinnej krypcie w żywieckiej konkatedry.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.