Członkowie piłkarskiego klubu FC Barcelona opowiedzieli się w referendum za radykalną przebudową stadionu Camp Nou. Koszty oceniono na 600 mln euro. Nowy obiekt będzie mógł pomieścić 105 tys. kibiców, o 7 tys. więcej niż dotychczas.
Jak "Duma Katalonii" poinformowała w sobotnim głosowaniu wzięło udział prawie 1/3 wszystkich osób do tego uprawnionych. Aż 72 procent uważa, że legendarne Camp Nou należy radykalnie przebudować, a nie tylko przeprowadzić remont.
Prace mają rozpocząć się w maju 2017 roku i zakończyć w lutym 2021. W tym czasie piłkarze będą mogli normalnie grać na stadionie. Camp Nou już teraz uważany jest za jeden z największych stadionów na świecie, ale uchodzi także za przestarzały.
Obok ma powstać hala sportowa na 12 tys. miejsc, w której będą mecze m.in. koszykówki i piłki ręcznej. Zniknie za to drugie boisko piłkarskie, na którym swoje spotkania rozgrywała do tej pory kadra B.
200 mln euro ma pochodzić z kredytu, jaki klub chce zaciągnąć w banku. Kolejne 200 mln ze środków własnych i 200 mln od sponsora, który będzie miał prawo do umieszczenia swojej nazwy obok Camp Nou.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.