Papież-senior to „człowiek Kościoła, który wywarł głęboki wpływ na kształtowanie się oblicza współczesnego katolicyzmu”. Tak określił Benedykta XVI Bartłomiej I, zwracając się do dawnych uczniów Josepha Ratzingera i badaczy jego teologii.
Ta grupa uczonych urządziła w dniach 1-4 maja konferencję zatytułowaną: „Benedykt XVI a prawosławie”, goszczoną tym razem przez patriarchat Konstantynopola. Patriarcha Ekumeniczny wyraził radość z faktu, że w gronie badaczy myśli Ratzingera są też prawosławni, co, jak zauważył, niewątpliwie cieszy również samego Papieża Benedykta.
Bartłomiej podkreślił, że Papież-senior we wszystkich swoich decyzjach kierował się kryteriami teologicznymi. Jest dobrym znawcą teologii Ojców Kościoła i ich duchowości. Nie są oni dla niego tylko przeszłością, ale uważa ich za istotnych dla życia i tożsamości Kościoła. Zawsze był wierny kościelnej tradycji i świadectwu teologii wobec wyzwań naszych czasów. W wielu kwestiach prawosławny patriarcha jest w pełni zgodny z opiniami Benedykta XVI, np. gdy chodzi o chrześcijańskie korzenie Europy. W ruchu ekumenicznym Papież ten położył szczególny nacisk na dialog katolicko-prawosławny i przyczynił się do jego rozwinięcia. Patriarcha Ekumeniczny przypomniał też jego wizytę w 2006 r. w Konstantynopolu i swoje własne podróże do Rzymu, które odbył podczas jego pontyfikatu.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.