Poziom wody w Wiśle przekroczył w poniedziałek stan alarmowy w Annopolu (Lubelskie) prawie o 1,7 metra, a w Puławach o 70 cm. W niżej położonym Dęblinie przekroczony jest o kilkanaście cm stan ostrzegawczy. W nadwiślańskich powiatach obowiązuje alarm powodziowy.
"Wisła w Annopolu osiągnęła rano poziom 719 cm. Woda przybiera w tempie ok 2,3 cm na godzinę. Największy przybór wody spodziewany jest tu w godzinach południowych" - powiedział PAP rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego straży pożarnej w Lublinie Tomasz Stachyra.
Według najnowszych prognoz woda w Annopolu w poniedziałek po południu ma już nie przybierać.
Strażacy nieprzerwanie pracują przy umacnianiu i monitorowaniu nadwiślańskich wałów. Najtrudniejsza sytuacja jest w okolicach Braciejowic w gminie Łaziska, gdzie na odcinku kilkuset metrów nie zostały dokończone prace modernizacyjne umocnień. Wał jest obłożony folią i podwyższany workami z piaskiem.
Stachyra powiedział, że w Kępie Gosteckiej (niedaleko na południe od Braciejowic) woda płynie kilkanaście centymetrów poniżej korony tzw. letnich wałów (położonych najbliżej rzeki) i nawet jeśli się przez ten wał przeleje, to zatrzyma ją drugi wał - bardziej oddalony od rzeki. "Będziemy się starali podwyższyć jeszcze ten wał letni" - dodał.
Od soboty w nadwiślańskich powiatach: kraśnickim, opolskim, puławskim i ryckim, w leżących na ich terenie gminach Annopol, Józefów nad Wisłą, Łaziska, Wilków, Kazimierz Dolny, Janowiec, Puławy i Stężyca oraz miastach Puławy i Dęblin obowiązuje alarm powodziowy.
Alarm taki obowiązuje również Krasnymstawie, gdzie rzeka Wieprz przekroczyła w poniedziałek rano stan alarmowy o 115 cm. Ten wzrost spowodowany jest m.in. spływem wód po gwałtownych ulewach i burzach na terenie powiatów zamojskiego i krasnostawskiego.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.