Holender Lars Boom z ekipy Belkin wygrał w Arenberg Porte du Hainaut po samotnym finiszu, piąty etap wyścigu kolarskiego Tour de France. Siódmy był Michał Kwiatkowski (Omega Pharma-Quick Step) i w klasyfikacji generalnej awansował na czwarte miejsce.
Liderem pozostaje Włoch Vincenzo Nibali (Astana).
Wydarzeniem dnia było wycofanie się Chrisa Froome'a (Sky). Ubiegłoroczny triumfator we wtorek miał wypadek, w którym doznał urazu nadgarstka. W środę zaliczył dwa upadki i po drugim wsiadł do samochodu technicznego ekipy.
Kolarzom przyszło rywalizować w bardzo trudnych warunkach. Nie dość, że na trasie znajdowały się odcinki wyłożone kostką brukową, to jeszcze padał deszcz i było zimno.
Boom o 19 s wyprzedził dwóch kolarzy Astany - Duńczyka Jakoba Fuglsanga i prowadzącego w klasyfikacji generalnej Włocha Vincenzo Nibalego. Kwiatkowski przyjechał na metę 1.07 min po zwycięzcy.
W "generalce" Nibali ma dwie sekundy przewagi nad Fuglsangiem, 44 nad Słowakiem Peterem Saganem (Cannondale) i 50 nad Kwiatkowskim.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.