Robert Kubica (Ford Fiesta WRC), jadący z pilotem Maciejem Szczepaniakiem, wypadł z trasy na pierwszym piątkowym odcinku specjalnym Rajdu Finlandii, ósmej eliminacji samochodowych mistrzostw świata. Załoga nie doznała obrażeń.
Do zdarzenia doszło po pokonaniu 1,6 km odcinka liczącego 14,1 km. Auto kierowane przez Kubicę wjechało do rowu.
"Samochód uszkodzony nieznacznie, ale unieruchomiony. Z załogą wszystko ok" - taki komunikat pojawił się na profilu społecznościowym polskiego kierowcy.
Oznacza to, że w piątek nie wróci on już do rywalizacji.
Po pierwszym dniu Rajdu Finlandii Kubica zajmował dziewiąte miejsce. Liderem pozostaje Fin Jari-Matti Latvala, który był najszybszy na pierwszym piątkowym OS-ie i powiększył do prawie sześciu sekund przewagę nad broniącym tytułu mistrza świata i prowadzącym w klasyfikacji generalnej tego sezonu Francuzem Sebastienem Ogierem (obaj Volkswagen Polo R WRC).
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.