Robert Kubica, prowadzący w Rajdzie du Var we Francji po dziesięciu odcinkach specjalnych, wypadł z trasy na przedostatniej próbie. Auto uderzyło w drzewo, pojawił się ogień. Kierowca i pilot nie doznali obrażeń, ale załoga musiała się wycofać z imprezy.
Kubica był zdecydowanym liderem rajdu, ostatniej eliminacji mistrzostw Francji, pod dwóch dniach rywalizacji. Polski kierowca Citroena C4 WRC, którego pilotem jest Włoch Emanuele Inglesi, wygrał dziesięć kolejnych odcinków specjalnych i nd najgroźniejszym rywalem miał pięć minut przewagi.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.