Kościół szuka dróg pojednania między zwaśnionymi narodami.
Kard. Leopoldo Brenes zaapelował o pokój i dialog w Ameryce Środkowej i na świecie. Nikaraguański purpurat przewodniczył uroczystościom ku czci Matki Bożej Anielskiej w narodowym sanktuarium Kostaryki w Cartago. Jak wiadomo, między obu krajami trwa spór o wyspę Calero u ujścia granicznej rzeki San José. Kostarykę niepokoją też ambitne plany Nikaragui, by stworzyć alternatywny dla Kanału Panamskiego przekop transportowy między oceanami Atlantyckim i Spokojnym.
Biorąc pod uwagę powyższy kontekst obecność kard. Brenesa z Nikaragui na kostarykańskich uroczystościach patronalnych z udziałem tysięcy wiernych i najwyższych władz był bardzo wymowny. Arcybiskup Managui przypomniał ból Papieża Franciszka wyrażony w związku z tak licznymi konfliktami na świecie. „Przemoc rodzi jedynie przemoc. Walczyć należy przy pomocy pokoju” – stwierdził purpurat, zachęcając oba narody do braterstwa i dialogu. Przypomniał zarazem, że taka postawa rodzi się u podstaw: w rodzinach i środowiskach lokalnych. „Jest więcej rzeczy, które nas łączą, niż tych, które dzielą” – dodał kard. Brenes, zachęcając do spoglądania na siebie nawzajem po chrześcijańsku, „bez nienawiści i uraz”.
36-minutowe przemówienie w języku angielskim zostało opublikowane na YouTube.
28 maja Namibia po raz pierwszy w historii obchodzić będzie Dzień Pamięci o Ludobójstwie.
Wydobyto szczątki co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci.
Głównej świątecznej liturgii zakończonej procesją przewodniczył biskup supraski Andrzej.
W opozycji może to „utrwalić represje przed wyborami w 2026 roku”.
Nigdy nie przeszło mi przez myśl, że zostanę wybrany - powiedział Leon XIV.
"Przejmiemy kontrolę nad całym tym terytorium" - oświadczył premier Izraela Benjamin Netanjahu.