Kościół w Ameryce Środkowej czyni starania o pokojowe rozwiązanie konfliktu granicznego między Nikaraguą i Kostaryką. Chodzi o sporną wyspę Calero na granicznej rzece San Juan, którą obsadziły nikaraguańskie wojska wykorzystując pretekst, jakim był błąd internetowego serwisu geograficznego Google’a.
W pierwszym rzędzie z apelami o odpowiedzialność i dialog wystąpiły episkopaty obu zaangażowanych krajów. Obecnie 50 środkowoamerykańskich biskupów przybyło do Alajueli w Kostaryce, by wspólnie modlić się i dyskutować nad sytuacją, jaka wytworzyła się w związku z konfliktem.
Poprzednio episkopat Nikaragui, nie poddając w wątpliwość przynależności rzeki San Juan do tego kraju, zaznaczył, że spór graniczny nie powinien odciągać uwagi opinii publicznej od poważnych problemów wewnętrznych. Zarówno nikaraguańscy, jak i kostarykańscy biskupi przypominają o braterstwie obu narodów oraz o możliwościach, jakie daje współczesna technika i cywilizowane środki, by móc dokonać delimitacji granic państwowych bez odwoływania się do siły.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.