Choć od strony regulaminu UEFA Legia nie ma szans na odwołanie decyzji istnieje inna droga - mówi Boniek. Jednocześnie zaznacza, że to bardzo niewielka szansa.
Szef PZPN kontaktował się w sprawie Legii z wieloma wysokimi przedstawicielami UEFA, m. in. ze swoim przyjacielem Michelem Platinim, który jest prezydentem europejskiej federacji piłkarskiej. I chociaż za błąd popełniony przez Legię regulamin przewiduje tylko walkowera i tutaj nie ma furtek, którymi można by obejść decyzję UEFA, to Boniek dostrzega cień szansy w błędach proceduralnych Komisji Dyscyplinarnej, która podjęła decyzję o karze dla Legii.
Zdaniem Bońka nie wszystkie procedury przeprowadzone przez Komisję Dyscyplinarną UEFA odbyły się zgodnie z prawem.
- Chyba nie wszystko tam w stu procentach przebiegło prawidłowo. Jest to badane przez wielu prawników - mówił prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Przestrzega jednak przed robieniem sobie wielkich nadziei. Szanse na zmianę niekorzystnej dla Legii decyzji są znikome.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.