Sankcje handlowe, jakie Unia Europejska nałożyła na Rosję, są jak strzał w stopę i powinny być zrewidowane - powiedział premier Węgier Viktor Orban w piątkowym wywiadzie dla radia publicznego.
Zdaniem Orbana, unijne sankcje, które są reakcją na działania Rosji na Ukrainie, "dotykają nas bardziej niż Rosjan". "W polityce mówi się na to: strzelić sobie w stopę" - dodał.
Cytując tę wypowiedź AFP zaznacza, że Rosja jest pierwszym partnerem handlowym Węgier poza UE i przypomina zgodę Moskwy na udzielenie korzystnego kredytu w wysokości 10 mld euro na budowę dwóch nowych reaktorów atomowych na Węgrzech.
Orban zapewnił, że poszukuje wsparcia innych krajów, by przekonać Brukselę do zrewidowania polityki sankcji i opowiedział się za tym, by sprawa ta stanęła na szczycie UE.
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.