O. Marcin Jeleń OP jest pierwszym w Polsce dominikaninem, który ukończył triathlon na dystansie Ironmana. 226 km biegiem, wpław i na rowerze pokonał w 12 godzin i 37 minut.
31 sierpnia odbyły się zawody Enea Triathlon Borówno-Bydgoszcz. Jednym z uczestników królewskiego dystansu Ironman był o. Marcin Jeleń OP, duszpasterz akademicki z Wrocławia. Zakonnik jednego dnia przepłynął cztery kilometry, pokonał 180 km rowerem i przebiegł maraton. Zajęło mu to 12 godzin i 37 minut – informuje serwis dominikanie.pl.
Po co duchownemu taki ekstremalny wyczyn? „Po pierwsze: uważam, że mężczyzna powinien mieć jakieś hobby. Po drugie: ciało łączy się z psychiką i duszą. Więc wysiłek fizyczny jest elementem poznawania samego siebie, przekraczania pewnych granic. I ja tak to właśnie traktuję” – mówi o. Marcin Jeleń w wywiadzie dla dominikańskiego serwisu internetowego.
Dominikanin od trzech lat systematycznie biega. Wystartował już w dziesięciu maratonach. Do niedzielnych zawodów przygotowywał się przez dziewięć miesięcy. Przed startem bał się, że nie da rady pokonać całego dystansu. „Przeżywałem to mocno, dwie noce przed zawodami nie mogłem spać” – wyznaje i dodaje, ze włożył sporo czasu i wysiłku w przygotowania. Gdyby nie ukończył triathlonu, to czułby niedosyt.
Dzień po zawodach przeznaczył na odpoczynek. Ale następnego dnia jedzie ze studentami w góry. Młodzież z duszpasterstwa akademickiego będzie zachęcał do biegania a może nawet do triathlonu.
Ironman zaliczany jest do długodystansowych startów triatlonowych. Na zawody składa się pływanie na dystansie 3,86 km, 180,2 km jazdy na rowerze i bieg maratoński (42,195 km).
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.