Śląska triathlonistka wygrała zawody Pucharu Świata w Chinach z przewagą 21 minut.
Triathlonistka Ewa Bugdoł wygrała w niedzielę największą imprezę na świecie. W zawodach Pucharu Świata rozgrywanych w Chinach pokonała długi dystans, czyli 3 km pływania, 80 km jazdy rowerem i 20 km biegu. W ubiegłym roku na tej samej trasie zdobyła trzecie miejsce. Teraz ten dystans pokonała z doskonałym czasem 4 godziny 36 minut i 23 sekundy. Na drugiej pozycji, ze stratą 21 minut, uplasowała się Caroline Koll z Republiki Południowej Afryki (4:57.07), a na trzeciej - Chinka Wang Dan (5:01.32).
Pochodząca z Rud Ewa Bugdoł pierwszy medal seniorskich Mistrzostw Europy zdobyła w 2011 r. Zajęła wtedy 3. miejsce, a medal, jako wotum wdzięczności, oddała Matce Bożej Pokornej w sanktuarium w Rudach.
Dzień treningowy rudzkiej triathlonistki zaczyna się o godz. 7 na basenie, gdzie trenuje ok. 1,5 godziny. Potem kilka godzin jeździ rowerem. Po południu biega. Plany Ewy są ambitne. Chce zdobyć kwalifikacje do rozgrywanego na Hawajach Ironman na długim dystansie, który liczy 3,8 km pływania, 180 km jazdy rowerem, a kończy się biegiem maratońskim (42,1 km). To najbardziej popularny dystans na Zachodzie. Ewa w nim jeszcze nie startowała.
Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów! O Ewie Budoł więcej pisaliśmy w 38. numerze katowickiego GN z 22 września.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.