Polscy sportowcy gratulują drużynie Antigi złota

Czytaj też: Polacy mistrzami świata. Spodek odleciał!

"Brawo chłopaki!!! To się nazywa DREAM TEAM! Gratulacje dla Mistrzów Świata!!!" - napisał na Facebooku Stoch, dwukrotny mistrz olimpijski w skokach narciarskich.

Losy siatkarzy w organizowanym przez Polskę mundialu śledził również jego utytułowany poprzednik Adam Małysz. Słynny "Orzeł z Wisły" podkreślił w swoim wpisie znaczenie Antigi, który objął kadrę niespełna rok temu i jest to jego pierwsza praca w charakterze szkoleniowca.

"Słowa uznania należą się wszystkim zawodnikom, a przede wszystkim trenerowi Antidze za to, czego dokonał z naszymi chłopakami. Ten spokój, koncentracja, zachowanie zimnej krwi i przygotowanie psychologiczne to jego wielka zasługa. Z jego wsparciem chłopaki po prostu zrobili to, na co było ich stać - dali nam MISTRZOSTWO ŚWIATA! Jako wieloletni fan siatkówki składam im wielkie, wielkie gratulacje! Jeszcze raz ogromne BRAWA!!!" - emocjonował się Małysz.

Środowisko siatkarskie bliskie jest również Lewandowskiemu. Piłkarz Bayernu Monachium od kilku lat przyjaźni się z Andrzej Wroną, środkowym reprezentacji Polski.

"POLSKA Biało-Czerwoni! Andrzej Wrona i spółka jesteście wielcy!!" - napisał napastnik reprezentacji Polski i "Bawarczyków". Gratulacje złożył też inny piłkarz reprezentacji Polski Łukasz Piszczek, zawodnik Borussii Dortmund.

W Zakopanem za biało-czerwonych kciuki trzymała przygotowująca się do nowego sezonu Justyna Kowalczyk. "Słyszę fajerwerki!!! Znaczy jest pięknie!!! Wielkie gratulacje Panowie!!!" - napisała słynna biegaczka narciarska.

Ciekawym porównaniem siatkarsko-żużlowym popisał się prezes PZPN Zbigniew Boniek, który zauważył analogię w dokonaniach Mariusza Wlazłego i Tomasza Golloba.

"Wlazły jak Gollob, znakomity był już za młodu, ale tytuł zdobył prawie na ostatnie prostej" - zauważył Boniek.

Nie zabrakło też wyrazów radości ze strony Agnieszki Radwańskiej. Najbardziej znana i mająca na koncie największe sukcesy polska tenisistka zaznaczyła, że jest bardzo dumna z sukcesu zespołu Antigi.

Na samych gratulacjach nie poprzestał Zbigniew Bartman, dla którego zabrakło miejsca w reprezentacji na siatkarski mundial. "Biję się w pierś i zwracam honor, gdyż byłem wśród tych, którzy przed turniejem nie wierzyli" - przyznał zawodnik Jastrzębskiego Węgla.

O swoich dawnych kolegach nie zapomniał Piotr Gacek. "Panowie, czapka z głowy!!!! To, co zrobiliście to jest Mistrzostwo Świata. Tyle w temacie" - skwitował libero, który wraz z reprezentacją wywalczył w 2006 roku srebrny medal MŚ.

O biało-czerwonych nie zapomnieli też byli szkoleniowcy tego zespołu. Argentyńczyk Daniel Castellani, który doprowadził polski zespół w 2009 roku do mistrzostwa Europy, ocenił, że zakończona w niedzielę impreza to najlepsze mistrzostwa globu w historii, zarówno pod względem infrastruktury, jak i technologii, kibiców oraz poziomu prezentowanego przez polskich zawodników.

Z kolei Włoch Andrea Anastasi, pod wodzą którego biało-czerwoni trzy lata temu wywalczyli brązowy medal ME, a rok później wygrali Ligę Światową, uznał Polaków za niesamowitych. Zwrócił też uwagę, że najlepszą drużyną okazała się ta mająca najlepszych kibiców. Wyraził jednak też szacunek dla pokonanych Brazylijczyków za 14 lat dominacji w światowej siatkówce.