Po spektakularnym zdobyciu Manaslu Andrzej Bargiel nie otrzymał zezwolenia na wyprawę na Czo Oju.
Zakopiańczyk Andrzej Bargiel jest liderem narciarskiej wyprawy Manaslu & Czo Oyu Ski Challange, której celem było zdobycie i zjechanie na nartach z dwóch wymienionych ośmiotysięczników. Pierwsza część ekspedycji - wyprawa na Manaslu - zakończyła się spektakularnym sukcesem. 25 września Bargiel zdobył szczyt Manaslu w czasie - 14 godzin i 5 minut, pobijając jednocześnie rekord szybkości wejścia na ten wierzchołek. Ustanowił tez nowy rekord w pokonaniu trasy z bazy na szczyt i ze szczytu do bazy, co zajęło mu 21 godzin i 14 minut. Ze szczytu zjechał na nartach.
W planach Bargiela było też zdobycie od strony tybetańskiej drugiego ośmiotysięcznika - Czo Oju, ale nie udało się zdobyć potrzebnego zezwolenia chińskich władz. Starała się o nie zarówno agencja organizująca ekspedycję jak i członkowie wyprawy na własną rękę.
W związku z brakiem potrzebnego zezwolenia członkowie polskiej wyprawy wrócili do kraju. Dziś rano wylądowali na Okęciu.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.