Reklama

U pielęgniarki nie stwierdzono już eboli

W ostatnim badaniu krwi hiszpańskiej pielęgniarki Teresy Romero nie stwierdzono już obecności wirusa ebola - poinformowały w niedzielę wieczorem władze w Madrycie i rzeczniczka jej rodziny.

Reklama

Jeśli drugie badanie, które ma zostać przeprowadzone w ciągu najbliższych 48 godzin, potwierdzi nieobecność wirusa, będzie to najprawdopodobniej oznaczało wyleczenie Romero z eboli.

Na razie nie zostanie jednak ona wypisana ze szpitala - choroba mocno nadwyrężyła jej płuca, dopiero od niedawna też jest w stanie jeść.

"Teresa Romero jest w świetnym nastroju, wstaje już z łóżka i normalnie je. Chce jak najszybciej wyjść ze szpitala" - powiedziała w niedzielę wieczorem rzeczniczka rodziny pacjentki.

Romero poddana była jednocześnie kilku eksperymentalnym terapiom. Podawano jej leki antywirusowe i osocze krwi chorego, który zwalczył wirusa. Nie wiadomo, które z tych leków i w jakiej mierze pomogły jej przezwyciężyć chorobę, której śmiertelność wynosi około 70 proc.

Pielęgniarka zaraziła się ebolą opiekując się hiszpańskim duchownym, który został poddany leczeniu w Madrycie po przewiezieniu z Sierra Leone. Najprawdopodobniej do zakażenia doszło kiedy zdejmowała kombinezon ochronny po wyjściu z pokoju pacjenta. Hiszpanka była pierwszą osobą zarażoną ebolą poza Afryką Zachodnią.

Jej zachorowanie wzbudziło w Hiszpanii bardzo ostre debaty wokół stanu służby zdrowia. Pracownicy szpitala Carlosa III, gdzie doszło do zarażenia, wskazywali, że osobom, które miały kontakt z chorymi na ebolę, nie zapewniono odpowiedniego przeszkolenia ani materiałów ochronnych. Skandal wywołał też fakt, że Romero, która znajdowała się pod obserwacją ze względu na swój kontakt z chorym duchownym, nie została hospitalizowana, kiedy po raz pierwszy poskarżyła się na gorączkę - 30 września.

Kolejnym powodem zdecydowanej krytyki było przewiezienie kobiety do szpitala w karetce i przez personel nie przygotowany do transportu osób zarażonych ebolą. Karetka nie została również odpowiednio zdezynfekowana przed przewożeniem kolejnych pacjentów. Z powodu tych błędów, pod obserwacją znalazło się kilkadziesiąt osób, które miały kontakt z Romero. Jak dotąd jednak u żadnej z tych osób nie stwierdzono obecności wirusa.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Niedziela
wieczór
3°C Poniedziałek
noc
2°C Poniedziałek
rano
3°C Poniedziałek
dzień
wiecej »

Reklama