Jestem wolny i dziękuję wszystkim za modlitwę - powiedział Radiu RDN Małopolska ks. Mateusz Dziedzic. Misjonarz uprowadzony ponad sześć tygodni temu w Republice Środkowoafrykańskiej został wczoraj uwolniony z rąk rebeliantów.
Jak powiedział w trakcie uwięzienia „czuł moc modlitwy” wielu wiernych.
Arch. Wydziału Misyjnego tarnowskiej kurii
Ks. Mateusz Dziedzic.
Został uprowadzony w nocy 13 października
Kapłan kontaktował się telefonicznie z rodziną i z wikariuszem biskupa tarnowskiego ds. misji. Ks. Dziedzic przebywa w Kamerunie, skąd ma trafić do Brazzaville w Republice Konga. Aktualnie w szpitalu przechodzi rutynowe badania.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych prowadzi intensywne działania, aby ks. Mateusz Dziedzic mógł szybko wrócić do kraju i spotkać się z rodziną. Uwolnienie misjonarza z rąk rebeliantów było możliwe m.in. dzięki działaniom, podjętym przez polską dyplomację we współpracy z Francją, Republiką Konga, Watykanem i ONZ.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.