Każdy z nas może i powinien współtworzyć Polskę, w której żyje się lepiej, mądrzej i radośniej - powiedział w środę prezydent Bronisław Komorowski w noworocznym orędziu, życząc Polakom dobrego, nowego 2015 roku. Podkreślił, że konieczna jest wspólna praca, a nie konflikty i partyjna agresja.
W orędziu prezydent przypomniał, że w kończącym się 2014 r. Polska obchodziła 25-lecie odzyskania wolności, a - jak podkreślił - z perspektywy ćwierćwiecza dobrze widać nasze osiągnięcia, nasze sukcesy, ale i nasze słabości.
"Każdy z nas ma prawo czuć się współautorem osiągnięć wolnej Polski; wszyscy ciężko na te osiągnięcia pracowaliśmy, każdy z nas ma prawo oczekiwać, że nasz kraj nadal będzie stawał się coraz lepszym miejscem do życia" - podkreślił Komorowski.
Według niego, "źródłem narodowej satysfakcji był przyjazd 20 przywódców państw Zachodu na uroczystości 4 czerwca i piękne słowa uznania dla Polski wygłoszone w Warszawie przez prezydenta Stanów Zjednoczonych". Prezydent dodał, że 29 grudnia obchody Roku Wolności zakończyły się przypomnieniem przywrócenia symboli naszej niepodległości - nazwy państwa Rzeczpospolita Polska i godła - orła w koronie.
Żegnając minione 25 lat i układając plany na przyszłość - podkreślił Komorowski - trzeba jednak pamiętać o tych, którzy "w mniejszym stopniu skorzystali z sukcesu polskiej wolności, o tych, którzy pozostają dzisiaj w trudnej sytuacji".
"Bo przecież nie ze wszystkimi problemami Polska poradziła sobie w sposób satysfakcjonujący. Nadal pozostało przed nami wiele kolejnych wyzwań: by młodym ludziom zapewnić lepszy start; by potrzebujący wsparcia nie czuli się bezsilni i osamotnieni; by starsi czuli się bezpieczni i potrzebni; by każdy mógł odnaleźć i wykorzystać swoją szansę" - mówił prezydent.
Wezwał do postrzegania istniejących słabości i braków jako zadania do wykonania, a nie tylko jako okazji do politycznych wojen. Komorowski podkreślił, że "nadal potrzebna jest ciężka, solidarna, polska praca". "Żadne wyborcze obietnice nie sprawią, że z dnia na dzień obudzimy się w kraju idealnym. Konieczna jest praca i zdolność do współdziałania, a nie konflikty i partyjna agresja" - mówił prezydent.
Życzył więc, by "w całej Polsce i w każdym polskim domu nadchodzący, Nowy Rok był wolny od jałowych sporów, kłótni i podziałów; by wzrastał wzajemny szacunek, zrozumienie pomimo różnic i wola współdziałania".
Prezydent podkreślił też, że nasza solidarność potrzebna jest także innym walczącym o wolność i lepsze jutro, w sposób szczególny nasze myśli i działania kierujemy ku Ukrainie. "Pamiętajmy, że niepodległa, bezpieczna Ukraina to także bezpieczniejsza Polska. A bezpieczeństwo Polski od początku jest jednym z najważniejszych celów mojej prezydentury" - powiedział Komorowski.
Jako zwierzchnik Sił Zbrojnych prezydent złożył też noworoczne życzenia "żołnierzom polskim i wszystkim służbom strzegącym polskiego bezpieczeństwa, wszystkim, którzy w niespokojnych czasach dają nam poczucie stabilności i siły".
Komorowski namawiał też, by sięgnąć do osobistych wspomnień. "Znajdźmy choć chwilę, by przywołać z pamięci nie tylko momenty trudne, ale i dobro, które nas w tym czasie spotkało oraz dobro, które my daliśmy innym. Pamiętajmy, że każdy z nas, w dalszym ciągu może i powinien współtworzyć Polskę, w której żyje się lepiej, mądrzej i radośniej" - powiedział prezydent, życząc Polakom dobrego, nowego 2015 roku.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.