W Kościele każdy powinien móc sprawować Eucharystię zgodnie ze swą wrażliwością. Taki był sens motu proprio Benedykta XVI "Summorum Pontificum", w które papież włożył wiele energii i nadziei. Niestety pełnego sukcesu w tym nie odniósł – powiedział nowy prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów kard. Robert Sarah w wywiadzie dla portalu Aleteia.
Przyznał, że w tym sporze liturgicznym obie strony zbyt kurczowo trzymały się swego rytu. Sobór Watykański II nigdy nie domagał się porzucenia dawnej Mszy św. ani łaciny. Z drugiej strony trzeba promować reformę liturgiczną, której chciał Sobór – podkreślił kardynał. Jego zdaniem trzeba prowadzić ludzi do odkrycia piękna liturgii i jej sakralności. Eucharystia to nie posiłek w koleżeńskim gronie, lecz święte misterium – podkreślił afrykański purpurat kurialny.
Jego zdaniem gorliwości w modlitwie i wypełnianiu praktyk religijnych chrześcijanie mogą się uczyć od muzułmanów. W sposób szczególny dotyczy to Kościoła zachodniego. Prefekt ostrzegł, że radykalne odrzucenie Boga, z jakim spotykamy się dziś na Zachodzie, może się dla niego źle skończyć, grozi mu śmiertelne niebezpieczeństwo. Wyraził jednak nadzieję, że pewnego dnia ludzie zrozumieją, że nie można już dłużej żyć bez Boga. Mogą w tym pomóc Afrykańczycy, którzy są głęboko religijni.
Pochodzący z Gwinei kardynał przypomniał, że Afryka ma szczególne miejsce w dziejach zbawienia. Udzieliła schronienia małemu Jezusowi w Egipcie. Afrykańczykiem był Szymon Cyrenejczyk, który pomógł Jezusowi nieść krzyż. W ostatnich stuleciach Czarny Ląd wiele wycierpiał. Negowano jego wartości. Trwa to do dzisiaj w postaci kolonizacji ideologicznej, zwłaszcza za pomocą ideologii gender - zaznaczył prefekt Kongregacji Kultu Bożego.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.