O kredytach udzielanych we frankach szwajcarskich powiedziano już wiele. Nie tylko powiedziano, ale także obiecano. Na obietnicach utemperowania niczym nieograniczonych apetytów banków się skończyło. Dlaczego?
W ostatnich dniach spory oddźwięk i ferment wywołała opinia profesora Witolda Modzelewskiego, prawnika i doradcy podatkowego. Profesor mówi wprost, że niektóre zapisy w umowach kredytowych są niezgodne z prawem, a państwowe instytucje są albo uwikłane w niejasne interesy z bankami albo są za słabe, by na łamanie prawa reagować. W obydwu wypadkach instytucje powołane do pilnowania prawa i ochrony obywateli nie działają, a obywatel ze swoimi problemami zostaje sam. W udzielonym „Gościowi Niedzielnemu” wywiadzie prof. Modzelewski precyzuje, które zapisy są niezgodne z prawem. Tłumaczy także, dlaczego – jego zdaniem – instytucje państwowe wykazują dziwną obojętność, i odpowiada na zarzuty krytyków dotyczące jego opinii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
PIE: import surowców krytycznych z Ameryki Łacińskiej pozwoli UE uniezależnić się od Chin.
Kraj ma ponad 170 mln mieszkańców, z których 90 proc. wyznaje islam. Katolików jest tam 300 tys.
Indie włączyły się w spór między Mauritiusem a W. Brytanią o przynależność wysp Chagos