Przedstawiciele Światowej Rada Kościołów odbyli pielgrzymkę do Ziemi Świętej. W ten sposób chcieli wyrazić solidarność chrześcijan całego świata z braćmi w wierze zamieszkującymi ziemską ojczyznę Jezusa, a tym samym dać świadectwo pokoju i sprawiedliwości.
Pielgrzymka trwała od 7 do 12 marca.
W programie pielgrzymki znalazły się modlitwy i spotkania ekumeniczne z przedstawicielami różnych Kościołów działających w Ziemi Świętej. Ważnym punktem tej pielgrzymki było nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Uczestnicy spotkania przeszli wspólnie ulicami Starego Miasta przez tradycyjną Via Dolorosa, rozważając Mękę Pańską, by w końcu stanąć na Kalwarii i przy pustym grobie Jezusa. Odwiedzili także patriarchat greckoprawosławny oraz betlejemską bazylikę Narodzenia. Przy okazji wizyty w Betlejem udali się do obozu dla uchodźców Aida. Pielgrzymi pokoju i sprawiedliwości, jak sami siebie określali, pozostawili po sobie wyraźny znak pielgrzymki. Po obydwu stronach muru oddzielającego Izrael od Autonomii Palestyńskiej zasadzili drzewa, które mają wzywać do jedności i pokoju.
W poniedziałek 9 marca członkowie delegacji udali się na plac świątynny, gdzie nawiedzili kopułę Skały i meczet Al-Aqsa. W godzinach popołudniowych spotkali się z łacińskim patriarchą Jerozolimy Fouadem Twalem, by omówić problemy lokalnej społeczności katolików. Pielgrzymka Światowej Rady Kościołów do Ziemi Świętej zakończyła się wizytą w muzeum Yad Vashem w Jerozolimie i Muzeum Palestyńskiego Uniwersytetu Birzet.
Światowa Rada Kościołów jest ekumeniczną organizacją chrześcijańską. Została założona w 1948 r. w Amsterdamie. Kościół rzymskokatolicki nie jest członkiem Rady Kościołów, ale od wielu lat z nią współpracuje, uczestnicząc w jej konferencjach i spotkaniach plenarnych.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.