- Prawdziwy chrześcijanin, prawdziwy uczeń Jezusa nie będzie nigdy korzystał z niegodziwych praw, nawet uchwalonych w majestacie demokratycznego państwa. Bo prawda i dobro nie podlegają głosowaniu - mówił kard. Stanisław Dziwisz w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Krytykując "Konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej" podkreślił, że płeć człowieka jest elementem konstytutywnym jego natury, a człowiek rodzi się mężczyzną lub kobietą. Metropolita nieporozumieniem nazwał zapominanie o płci biologicznej i definiowanie jej jako "społecznie skonstruowanych ról, zachowań, działań i atrybutów, które dane społeczeństwo uznaje za odpowiednie dla kobiet lub mężczyzn".
- Kościół był zawsze i jest na pierwszej linii frontu walki przeciw przemocy - mówił kardynał. Dodał jednak, że odpowiedzialnością za przemoc nie można obarczać małżeństwa, rodziny, całej zdrowej tradycji i dorobku cywilizacyjnego. - Rzeczywiste przyczyny przemocy leżą gdzie indziej. Niestety, nie pomogły apele do sumień katolickich parlamentarzystów. Nie wszyscy zdecydowali się, aby dać świadectwo i nie głosować za przyjęciem konwencji - ubolewał.
- Zagrożeniem dla zdrowia polskich kobiet, również tych najmłodszych, jest dopuszczenie - i to bez recepty - pigułki, która może się okazać wczesnoporonną, zabijając poczęte życie. Paradoksem - i to złowrogim - jest fakt, że polska piętnastoletnia dziewczyna nie może - i słusznie - kupić w sklepie butelki piwa, ale może bez żadnych przeszkód kupić śmiercionośną pigułkę - zaznaczył hierarcha. - Czy ci, którzy do tego dopuścili, mogą spokojnie spać? - pytał.
Skomentował także sprawę zapłodnienia "in vitro". - Ubocznym, ale nieuniknionym jej skutkiem jest zabijanie albo zamrażanie ludzkich zarodków, czyli ludzkich istot. Cel nie uświęca środków. Pragnienie posiadania dziecka, samo w sobie słuszne, nie może być realizowane metodami niegodziwymi - mówił. Podkreślił, że przygotowywany w Polsce projekt ustawy o "in vitro" jest "jednym z najbardziej liberalnych, czy raczej najbardziej niemoralnych w Europie".
- Nie godzi się człowiekowi, a tym bardziej chrześcijanom korzystać z tego rodzaju pseudonaukowych osiągnięć. Powtarzamy również, że dzieci zrodzone dzięki tej metodzie są niewinne, a Kościół, my wszyscy otaczamy je miłością i troską - przypominał kard. Stanisław Dziwisz. - Prawdziwy chrześcijanin, prawdziwy uczeń Jezusa nie będzie nigdy korzystał z niegodziwych praw, nawet uchwalonych w majestacie demokratycznego państwa. Bo prawda i dobro nie podlegają głosowaniu - dodał.
Podkreślał także, że chrześcijanin w podejmowaniu swoich zadań i obowiązków nigdy nie jest sam - wspierają go Jezus, Maryja, święci. Także św. Jan Paweł II, który tak bardzo bronił godności kobiet, godności chrześcijańskiego małżeństwa, świętości ludzkiego życia.
- Podążajmy dziś za cierpiącym Jezusem. Widząc go umęczonego i ukrzyżowanego, powiedzmy mu to, co nam podyktuje nasze wrażliwe i pełne wdzięczności serce - zachęcał na zakończenie metropolita krakowski.
Misterium w Kalwarii Zebrzydowskiej łączy w sobie elementy inscenizacji, rozważania tekstów biblijnych i modlitwy. Rozgrywa się ono na około sześciokilometrowej trasie kalwaryjskich "dróżek". Jego początki sięgają XVII wieku.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Na prezent dla pary młodej goście chcą przeznaczyć najczęściej między 401 a 750 zł.
To opinia często powtarzana przed mającymi się dziś odbyć rozmowami pokojowymi.
„Przedwczesne” jest obecnie rozważanie ewentualnej podróży papieża Leona XIV na Ukrainę
Ponad 200 operacji prenatalnych rozszczepu kręgosłupa wykonano w bytomskiej klinice.