Czy nie jest tak, że świat przegapił zmartwychwstanie Chrystusa i ciągle tkwi w czasie Wielkiej Soboty, kiedy Go pogrzebano? - zastanawiał się abp Józef Kupny podczas Wigilii Paschalnej w katedrze wrocławskiej.
Metropolita wrocławski na początku homilii zaznaczył, że cisza, która trwała w Wielką Sobotę była doskonałym czasem do zastanowienia się nad dziełami jakich Bóg dokonał historii ludzkości i w naszym życiu. - Jezus swoim zbawczym dziełem objął każdego człowieka każdego czasu - mówił nawiązując do starożytnej homilii zawartej w modlitwie brewiarzowej przeznaczonej na Wielką Sobotę. - Chrystus wyzwala przebywających w otchłani i pozbawionych oglądania Boga. Wyzwala wszystkich ,którzy żyli przed Nim. [...] Zstąpienie do piekieł jest całkowitym wypełnieniem ewangelicznego głoszenia zbawienia, jest ostateczną fazą mesjanistycznego posłannictwa Jezusa, rozciągającego się odkupieńczego dzieła na ludzi wszystkich czasów i miejsc - mówił
Metropolita wrocławski przypomniał także, że Chrystus jest życiem i Nim się odradzamy. - Trzeba nam się powtórnie narodzić - dodał i zaznaczył, że często tego nie rozumiemy. - Bo Wielka Sobota, dzień pogrzebania Boga, w życiu wielu chrześcijan niestety jeszcze ciągle się nie zakończyła. Bo czy nasz wiek nie zaczyna być Wielką Sobotą, czyli dniem nieobecności Boga, dniem ciemności, dniem, w którym nawet uczniowie noszą w swoich sercach pustkę i to coraz większa? Czy nie jest tak, że świat przegapił zmartwychwstanie Chrystusa i ciągle tkwi w czasie Wielkiej Soboty kiedy Go pogrzebano? - zastanawiał się abp Kupny.
Zauważył, że ta pustka wyraża się na wiele sposobów, m. in. na poczuciu braku sensu życia, poświęcenia się dla drugiego, nawet osoby bliskiej, czy niewiary w moc miłości małżeńskiej. - Z tej pustki rodzi się ucieczka do świata chwilowych doznań, różnych uzależnień. Czy ta pustka nie dotyka czasem nas samych? Na przykładzie uczniów idących do Emaus widzimy co ta pustka robi z człowiekiem. Posępni, rozbici, zawiedzeni w swoich oczekiwaniach, nieszczęśliwi... - wyjaśniał metropolita. Uczniowie nie zwrócili nawet uwagi, że ten, który jak myśleli umarł, jest obecny pośród nich.
- Chrystus wzywa nas dzisiaj do zmartwychwstania i do życia nieśmiertelnego i dlatego daje nam sakrament chrztu świętego. Chrzest jest sakramentem inicjującym nowe życie nadprzyrodzone - dodał. Abp Kupny zaznaczył, że Chrystus spełnił wszystko, co nam przyobiecał. - A czy my wypełniamy zobowiązania wobec naszego zbawcy? Te które zaciągnęliśmy na naszym chrzcie świętym, które wynikają z sakramentu bierzmowania, czy jesteśmy świadkami męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Pewnie, że nasza obecność dziś tutaj jest jakimś świadectwem naszej wiary i miłości Pana Boga, ale pamiętać musimy, aby to świadectwo rozciągać na wszystkie wymiary naszego życia - rodzinne, zawodowe, sąsiedzkie itd. Dobrze wiemy, że nie jest to proste - zaznaczył.
Abp Józef Kupny przywołał również św. Jana Pawła II, który był doskonałym przykładem dawania świadectwa światu.
Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.