Śledczy z warszawskiej prokuratury mają wstępne wyniki sekcji zwłok.
Przeprowadzona w środę sekcja zwłok wykluczyła, by przyczyną śmierci dziennikarza był uraz mechaniczny. Wedle wstępnych ustaleń Leszczyński zmarł z powodu niewydolności wielonarządowej. Dokładne i ostateczne wyniki sekcji bedą znane za kilka tygodni, gdyż na przeprowadzenie czekają jeszcze testy toksykologiczne.
Robert Leszczyński zmarł w środę, 1 kwietnia 2015 r. w swoim mieszkaniu w Warszawie. Miał 48 lat. Był spełnionym dziennikarzem i niespełnionym politykiem. Szeroką rozpoznawalność zapewniła mu funkcja jurora w czterech edycjach "Idola". Pracował też m. in. w "Gazecie Wyborczej" i "Wprost". Bez sukcesu startował m. in. w wyborach parlamentarnych i do Parlamentu Europejskiego.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.