Emerytowany biskup Rzymu kończy dziś 89 lat. A 19 kwietnia będzie rocznica jego wyboru na Stolicę Piotrową. To doskonała okazja, by złożyć Benedyktowi XVI życzenia, podziękować i przede wszystkim pamiętać o nim w modlitwie. Zachęcamy do wpisywania życzeń w komentarzach.
(Przeczytaj też: Benedykt XVI pobłogosławił, raka nie ma)
Joseph Ratzinger urodził się 16 kwietnia 1927 r. w Marktl am Inn w Bawarii. Święcenia kapłańskie otrzymał 29 czerwca 1951 r. W wieku 26 lat rozpoczął działalność naukową, początkowo jako wykładowca dogmatyki i teologii fundamentalnej we Fryzyndze, następnie był profesorem w Bonn, Münster, Tybindze i Ratyzbonie. 24 marca 1977 r. Paweł VI mianował go arcybiskupem metropolitą Monachium i Fryzyngi, a wkrótce potem, na konsystorzu 27 czerwca tegoż roku powołał go w skład Kolegium Kardynalskiego. Od 25 listopada 1981 r. kard. Ratzinger był prefektem Kongregacji Nauki Wiary i przewodniczącym Międzynarodowej Komisji Teologicznej, a od 30 listopada 2002 r. również dziekanem Kolegium Kardynalskiego. Wybrany na papieża 19 kwietnia 2005 r., jako pierwszy od kilkuset lat następca św. Piotra zrezygnował z urzędu papieskiego 28 lutego 2013 r.
Niemiecki kardynał i prefekt Kongregacji Nauki Wiary, Joseph Ratzinger, już przed konklawe wymieniany był wśród możliwych następców św. Jana Pawła II. Ten znakomity teolog uchodził za gwaranta kontynuacji linii swoich poprzedników.
Bardziej zaskakujące niż wybór było ustąpienie Benedykta XVI. Po ośmiu latach pracowitego pontyfikatu czuł, że jest u kresu sił fizycznych. Ten odważny krok 85-letniego wówczas Pontifexa spotkał się ze zrozumieniem i szacunkiem Kościoła i opinii publicznej, do dziś też jest przedmiotem rozważań kanonistów. Od czasu ustąpienia papież senior bardzo rzadko pojawia się publicznie – m.in. na kanonizacji swoich poprzedników Jana XXIII i Jana Pawła II w kwietniu 2014 r.
Benedykt XVI mieszka w odległości niespełna 200 metrów od swego następcy Franciszka, w trzypiętrowym budynku klasztornym na zboczu wzgórza watykańskiego. Jak ujawnił jego wieloletni prywatny sekretarz, abp Georg Gänswein, papież senior modli się, medytuje, utrzymuje rozległą korespondencję. Dom prowadzą mu cztery członkinie stowarzyszenia „Memores Domini”, które wcześniej pracowały w Pałacu Apostolskim.
Co dwa-trzy miesiące swego poprzednika odwiedza papież Franciszek. Czyni to zazwyczaj przed podróżą zagraniczną lub bezpośrednio po niej, ale także z okazji świąt kościelnych. Po raz ostatni odwiedził go we wtorek w Wielkim Tygodniu. Z reguły w tych spotkaniach uczestniczą sekretarze obu z nich. Sekretarze i panie z „Memores Domini” siadają w jadalni na parterze, podczas gdy Benedykt XVI w saloniku na pierwszym piętrze odbywa rozmowę w cztery oczy ze swoim gościem. O treści tych rozmów nic nie wiadomo, ale można przypuszczać, że Franciszek opowiada swemu poprzednikowi o aktualnych sprawach i od czasu do czasu prosi o radę. Ale niezależnie od tych wizyt obaj są często w kontakcie telefonicznym.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...