Słyszę jego głos: Arturo!

"Ojciec święty nie jest z nami fizycznie, ale z mojej strony nic się nie zmieniło. Zawsze czuję Jana Pawła II w moim życiu, w myślach, za moimi plecami. Zawsze czuję go za sobą, słyszę jego głos: Arturo, Arturo…. Dla mnie relacja z Janem Pawłem II była nie tylko relacją papieża z fotografem. Traktowałem ojca świętego jak ojca, a on zwracał się do mnie jak do syna” - pisze we wspomnieniach o Janie Pawle II, Arturo Mari, papieski fotograf, jeden ze świadków jego pontyfikatu.

W Bibliotece "Niedzieli”, w pierwszą rocznicę kanonizacji papieża-Polaka, ukazała się książka "Święty Jan Paweł II we wspomnieniach świadków” - rozmowy ks. Ireneusza Skubisia z bezpośrednimi świadkami świętości Jana Pawła II. 

- Chcieliśmy pokazać Jana Pawła II jako cudownego papieża i Polaka. Książka jest odpowiedzią na zapytania bardzo wielu ludzi, którzy czekając na kanonizację, zastanawiali się, jak w naszej ojczyźnie będzie odzwierciedlony życiorys świętego. Pod tym kątem chcieliśmy opracować tę książkę - powiedział podczas konferencji prasowej ks. Ireneusz Skubiś, honorowy redaktor naczelny tygodnika "Niedziela”.

Dodał także, że podczas pracy dziennikarskiej zgromadzono przeszło 16 godzin filmowego materiału - wywiadów, a w pracę redakcyjną zaangażowało się wielu współpracowników tygodnika.

Książka podzielona jest na cztery rozdziały. Pierwszy "Służąc papieżowi” to zbiór wypowiedzi osób, które na co dzień współpracowały z ojcem świętym. Wśród świadków jego codzienności oprócz kard. Stanisława Dziwisza i abp. Mieczysława Mokrzyckiego, któremu zawdzięczamy szczegółowy opis praktyk religijnych papieża, znalazły się także osoby świeckie - papieski fotograf Arturo Mari oraz rzecznik Watykanu, Joaquin Navarro-Valls.

Kolejny rozdział poświęcony jest przyjaciołom Jana Pawła II. Kard. Marian Jaworski, którego łączyła z papieżem wspólna "filozofia duchowa”, a także ofiara cierpienia, Wanda Półtawska - obrończyni świętości rodziny czy kard. Stanisław Nagy SCJ.

"Mistrz-uczeń” to przykłady tych, którzy "mieli okazję usiąść u nóg nauczyciela i słuchać jego głębokich, a nieraz mistycznych wykładów", tj. ks. Tadeusz Styczeń SDS, s. Zofia Zdybicka USJK, bp Adam Dyczkowski czy abp Stanisław Nowak.

Wśród wielu świadków świętości papieża są także osoby, które żywią do niego szczególną wdzięczność. Wśród "Wdzięcznych pamięci” znaleźli się kard. Józef Glemp, kard. Henryk Gulbinowicz, abp Józef Michalik, abp Józef Kowalczyk, bp Ryszard Karpiński czy o. Jan Góra OP.

- Kocham Jana Pawła II za to, że całe moje życie duszpasterskie upłynęło w świetle jego pontyfikatu. Czytałem jego przemówienia, studiowałem je z młodzieżą, jeździłem za papieżem wszędzie. Ja się tym żywiłem, to był mój chleb, "pokarm z gwarancją”, zawsze świeży - wspominał podczas konferencji prasowej o. Jan Góra OP. Wyjaśnił także, że tym, czego nauczył się od papieża i za co jest mu szczególnie wdzięczny, jest duchowe ojcostwo i dodał, że cały czas czuje opiekę Jana Pawła II, a "wyraźnym znakiem jego wstawiennictwa” jest pomoc w rozwoju Lednicy.

W książce znalazło się także świadectwo samego autora. - Moja znajomość z ojcem świętym miała swoje zakorzenienie - znał mnie dobrze, spotykaliśmy się w różnych okolicznościach, a gdy został papieżem, miałem też okazję do bliskiego kontaktu z nim - przyznał ks. I. Skubiś.

Jednym ze świadków Jana Pawła II, a jednocześnie recenzentem książki, był obecny na konferencji prasowej, abp Stanisław Nowak, arcybiskup senior archidiecezji częstochowskiej.

Redaktor naczelna tygodnika "Niedziela” Lidia Dudkiewicz zwróciła uwagę na ścisłe relacje, jakie łączyły tygodnik z ojcem świętym. - Naszym obowiązkiem jest to wszystko utrwalać, spłacać pewien dług. Nie tylko jesteśmy pokoleniem ludzi Jana Pawła II, ale mamy za zadanie przekazywać swoje świadectwo -  powiedziała.

Na bazie zebranych świadectw, w ciągu kilku miesięcy, ma powstać film o Janie Pawle II. - Postaram się, by dokument zawierał główne myśli, które zostały wydobyte podczas wywiadów. Dzięki temu może powstać cenna rzecz - zapowiedziała Alina Czerniakowska, reżyserka powstającego filmu. I dodała: - Myślę, że to "otwarcie” Jana Pawła II pomoże nam raz jeszcze otworzyć oczy na to, czego dzisiaj tak bardzo nam potrzeba: na prawdę, na Boga, na drugiego człowieka.