Do majowej pielgrzymki mężczyzn i młodzieńców co prawda jeszcze dwa tygodnie, ale wierni już przywitali szczególnego gościa tegorocznej pielgrzymki stanowej. - Pojechaliśmy po niego osobiście - uśmiecha się ks. Władysław Nieszporek, kustosz sanktuarium w Piekarach Śląskich.
W sobotę 16 maja parafianie z piekarskiej bazyliki udali się do Krakowa po relikwie św. Jacka Odrowąża. Skąd wziął się ten pomysł? Tegoroczne rekolekcje wielkopostne w sanktuarium prowadził dominikanin o. Karol Wielgosz.
To on zachwycił piekarzan świętym Jackiem, ale i zainspirował, by relikwie tego niesamowitego mężczyzny, zakonnika, patrona naszej archidiecezji sprowadzić do Piekar Śląskich.
Święty Jacek czczony jest jako odważny obrońca wiary i czciciel Matki Bożej, tak jak tłumy mężczyzn, które co roku licznie gromadzą się na piekarskim wzgórzu przed cudownym obrazem Śląskiej Gospodyni.
- Mamy rok życia konsekrowanego, więc za jego wstawiennictwem w czasie majowej pielgrzymki będziemy prosić Boga o nowe powołania. Wreszcie 90-lecie diecezji, a św. Jacek to przecież patron naszego lokalnego Kościoła. Nie mogliśmy nie zaprosić św. Jacka do Piekar! On musiał tu przyjechać i tutaj pozostanie - tłumaczy ks. proboszcz.
Relikwie zostały przekazane piekarskiemu sanktuarium przy grobie św. Jacka w bazylice ojców dominikanów. Ciekawostką jest, że wraz z relikwiami przekazany został również dokument potwierdzający ich autentyczność podpisany przez… kardynała Karola Wojtyłę. Takim sposobem i św. Jan Paweł II znowu przypomniał, że się z tego piekarskiego wzgórza tak szybko nie wyprowadzi!
Krakowscy dominikanie uroczyście wniosą relikwie na kalwaryjskie wzgórze 31 maja, w czasie pielgrzymki mężczyzn. Później na stałe zostaną umieszczone w ołtarzu św. Jacka w piekarskiej bazylice.
M. Lubecka /Foto Lubecki Podpisany przez kard. Wojtyłę dokument
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.