W poniedziałek bp Marek Szkudło otrzymał klucze do miasta.
Bp Marek przez 18 lat swojego kapłaństwa był proboszczem w parafii NMP Matki Kościoła w Jastrzębiu-Zdroju.
Były prezydent Jastrzębia Marian Janecki bp. Szkudłę wspomina jako człowieka, od którego "biły ciepło i zaufanie". "Kiedy powiedział mi, że został biskupem, stwierdził: »Mianowano mnie, ale ja nie mam doktoratu«. Na co ja: »Księże Marku, a czy św. Piotr miał doktorat?«. W księdzu Marku dostrzeżono to, co jest najważniejsze: miłość i ciepło oraz głębokie zaufanie Bogu. Zawsze podkreślał, że zostawia wszystko w rękach Boga" - mówił w rozmowie z Mateuszem Kornasem z Radia eM.
Były prezydent wspomniał także, że bp Szkudło jako proboszcz angażował się nie tylko w działalność duszpasterską, ale również społeczną. Wśród aktywności, jakim poświęcał swój czas, wymienił chociażby posługę dla niepełnosprawnych, jego obecność na warsztatach terapii zajęciowej. "Był aktywny także w dziedzinie kulturalnej, w kościele "na górce" organizowaliśmy wspaniałe koncerty, na które przychodziły tysiące ludzi" - opowiadał M. Janecki.
W latach proboszczowania w Jastrzębiu bp Marek był m.in. dziekanem i ojcem duchownym kapłanów dekanatu Jastrzębie Górne, duszpasterzem mężczyzn, górników i ludzi pracy w archidiecezji katowickiej oraz członkiem Archidiecezjalnej Komisji Liturgicznej.
Pomysł na uhonorowanie bp. Szkudły wśród radnych miasta zrodził się już niedługo po otrzymaniu przez niego papieskiej nominacji na biskupa pomocniczego archidiecezji katowickiej. Ostateczną jednogłośną uchwałę radni podjęli kilka miesięcy temu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.